Elegancja z kroplą czerni
Po całej serii bajecznie kolorowych i orientalnych w duchu sutaszkowych wyszywanek, zatęskniłam za spokojnymi tonacjami. Szarości, beże, czerń- tego mi było potrzeba. Odłożyłam na chwilkę na bok wszystkie zamówienia, odsunęłam korale, turkusy i mięty. Na stole pojawiły się zdyscyplinowane kolory, niuanse, tchnienia- no i oczywiście czarne kryształki. Na jednych kolczykach się nie skończyło, przypomniałam sobie […]